loading...

List do Hebrajczyków 10,11-18.

Każdy kapłan Starego Testamentu staje codziennie do wykonywania swej służby i wiele razy składa te same ofiary, które żadną miarą nie mogą zgładzić grzechów.
Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga,
oczekując tylko, «aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem pod Jego stopy».
Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani.
Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, skoro powiedział:
«Takie jest przymierze, które zawrę z nimi po owych dniach, mówi Pan: Nadam prawa moje w ich sercach, także w myśli ich je wypiszę.
A na ich grzechy oraz ich nieprawości więcej już nie wspomnę».
Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy.

Księga Psalmów 110(109),1bcde.2-3.

Rzekł Pan do Pana mego:
„Siądź po mojej prawicy,
aż uczynię Twych wrogów
podnóżkiem stóp Twoich”.

Pan rozciągnie moc Twego berła z Syjonu:
«Panuj wśród swych nieprzyjaciół!
Przy Tobie panowanie w dniu Twojego triumfu,
w blasku świętości,
z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę».

Ewangelia wg św. Marka 14,22-25.

W pierwszy dzień Przaśników, kiedy ofiarowywano Paschę, Jezus, gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie, to jest Ciało moje».
Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie dał im, i pili z niego wszyscy.
I rzekł do nich: «To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana.
Zaprawdę, powiadam wam: Odtąd nie będę już pił napoju z owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić będę go nowy w królestwie Bożym».

Św. Jan Chryzostom

Chrystus, abyśmy kochali go mocniej, dał na swoje ciało na pokarm. Idźmy więc do Niego z miłością i zapałem. To ciało uwielbiali królowie, kiedy leżał w żłobie. Ci poganie, obcokrajowcy, opuścili swoją ojczyznę i domy, wyruszyli w daleką podróż, aby Go uwielbić z bojaźnią i drżeniem. Naśladujmy przynajmniej tych cudzoziemców, choć jesteśmy obywatelami nieba.
Wy nie widzicie Go w żłobie, ale na ołtarzu. Nie widzicie już kobiety, trzymającego Go w ramionach, ale kapłana, który Go ofiaruje, a Duch Boży, z całą hojnością, unosi się nad darami. Nie tylko widzicie to samo ciało, co królowie, ale znacie też Jego moc i mądrość, poznaliście Jego uczynki i dostąpiliście do poznania tajemnic, które dokładnie zostały wam przekazane. Obudźmy się zatem i obudźmy w sobie bojaźń Bożą. Pokażmy więcej pobożności wobec tego Ciała Chrystusa niż owi cudzoziemcy.
Ten stół umacnia naszą duszę, kieruje naszą myśl w Jego stronę, podtrzymuje naszą wiarę. On jest naszą nadzieją, zbawieniem, światłem i życiem. Jeśli opuścimy ziemię, zaopatrzeni w ten sakrament, wejdziemy z ufnością do świętego przybytku. Ale dlaczego rozmawiać o przyszłości? Już na tym świecie ten sakrament przemienia ziemię w niebo. Otwórzcie zatem bramy nieba, a ujrzycie to, co właśnie powiedziałem. Co jest najcenniejsze w niebie, to wam pokażę na ziemi. Co wam pokazuję to nie aniołowie ani archaniołowie, ani niebiosa niebios, ale Tego, który jest ich Panem.



Źródło: http://ewangelia.org/rss/v2/evangelizo_rss-pl.xml

POLECAMY

NAWIGUJ